Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 maja 2024, 12:58

Enshrouded na razie bez inwazji. Pożądana zmiana trafi do survivalowego RPG w następnej aktualizacji

Twórcy Enshrouded odpowiedzieli na pytania graczy, także te związane z dalszym rozwojem nowej produkcji studia Keen Games.

Źródło fot. Keen Games.
i

Enshrouded dawno otrzymało pierwszą wielką aktualizację, a w połowie kwietnia do gry trafiła kolejna, ale wyraźnie mniejsza łatka. Nie jest to tempo rozwoju na miarę Baldur’s Gate 3 lub Helldivers 2, ale studio Keen Games nie tylko patchami daje do zrozumienia, że słucha graczy.

Twórcy Enshrouded niedawno zorganizowali sesję pytań i odpowiedzi z fanami, którą podsumowali w artykule opublikowanym na oficjalnej stronie gry. Do sieci trafił też filmik dla tych, którzy wolą obejrzeć i posłuchać, co takiego deweloperzy mieli do powiedzenia graczom.

Jak to zwykle bywa z tzw. AMA, nie wszystkie pytania graczy dotyczyły Enshrouded. Niemniej większość fanów dopytała o takie kwestie, jak najbardziej wyczekiwane przez twórców nowości zmierzające do gry (m.in. dzielenie się bazą ze znajomymi, system pogody oraz rozbudowa walki), przyszłość gry po wyjściu z wczesnego dostępu (w końcu do tego dojdzie, ale jest za wcześnie na konkretne obietnice) oraz kulisy produkcji (na przykład powód postawienia przez studio na woksele).

Keen Games potwierdziło też, że obiecana dawno temu indywidualna progresja zadań dla każdego gracza ma pojawić się w następnej aktualizacji. Simon Kranz, producent w studiu, przyznał, iż zespół nie sądził, jak powszechne będą prośby o taką funkcję, bo – jak to ujął twórca – nie spodziewał się, jak wiele osób będzie chciało zwiedzać świat Ensbhrouded, nawet bez aktywnych znajomych w grze.

Antony Christoulakis, dyrektor kreatywny w Keen Games, potwierdził również dalsze rozszerzanie świata w ramach wczesnego dostępu. W planach jest także zwiększenie „regrywalności” (replayability), aczkolwiek większość powiązanych z tym aktywności trafi albo pod koniec Steam Early Access, albo już po wyjściu wersji 1.0.

Mniej pozytywnie twórcy rozpatrują prośby o „inwazje”, czyli możliwość najeżdżania baz innych graczy. Jakkolwiek to częsta sugestia, taka mechanika byłaby sporym wyzwaniem dla projektantów. Zwłaszcza że obecny, niemal nieograniczony system budowy sprawia, że takie ataki mogłyby nie mieć żadnych szans powodzenia. Albo nawet nie dałoby się ich w ogóle zorganizować. Dlatego, choć i twórcom podoba się sam pomysł, to ewentualnej implementacji nie rozważą w najbliższym czasie.

Dla przypomnienia: w połowie marca zespół Keen Games opublikował „mapę drogową” wczesnego dostępu Enshrouded. W tym roku do gry ma trafić jeszcze m.in. więcej biomów, wydarzenia światowe (world events) oraz – jak już wspomnieliśmy – opcja dzielenia się bazami między graczami.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej